Sezon na szpinak już jest i trzeba to wykorzystać. Oprócz pysznego szpinaku z mrożoną cytryną idealne do makaronu będzie zielone szpinakowe pesto.
Potrzebujecie:
- garść szpinaku
- pestki dyni
- sok z cytryny
- ząbek czosnku
- olej z pestek dyni/oliwę
- sól
Do pesto możecie wykorzystać całe liście szpinaku albo tylko łodyżki. Liście świetnie sprawdzają się jako szpinak z patelni i tym sposobem będziecie mieć dwa dania :)
Szpinak i pestki dyni przekręcamy przez maszynkę do miski. Dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku, ok. 2 łyżek soku z cytryny, 2 łyżki oleju z pestek dyni, trochę soli. Mieszamy wszystko dokładnie i ewentualnie doprawiamy jeszcze solą czy pieprzem.
Jemy od razu z kukurydzianym makaronem albo wkładamy do zamkniętego słoiczka. W lodówce możemy trzymać pesto ok. 3 dni. Smacznego :)
Uwielbiamy szpinak, ale takiego pesto jeszcze nie jadłyśmy:) Wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńproszę w takim razie wypróbować :)
UsuńPesto ze szpinakiem, faktycznie takie niespotykane ! Ale myślę, że bomba smakowa z takim np. makaronem :)
OdpowiedzUsuńprawdziwe jest z bazylii, ale wpadł mi do głowy szpinak i wyszło bardzo dobre :)
UsuńSmak mnie absolutnie zaskoczył. Kręciłam trochę nosem, póki nie miałam okazji skosztować. Przepyszne :-).
OdpowiedzUsuńPola
cieszę się, ze smakowało :)
Usuńszpinakowego pesto jeszcze nie jadłam...a wygląda cudownie:)
OdpowiedzUsuńto do dzieła :)
Usuńnie mam maszynki, czy przy blendowaniu uzyskam taki sam efekt?:)
OdpowiedzUsuńjeśli nie będziesz blendowała zbyt długo to myślę, że tak, bo przy zbyt długim blendowaniu na wysokich obrotach możesz uzyskać papkę
Usuń