takie zapasy na zimę uwielbiam :) u mnie jeszcze pusto ale już na dniach zabieram się za ogórki :) p.s ten rudzielec u góry jest przesłodki :) też mam takiego jednego osobnika w domu :) http://magicznezyciemarty.blogspot.com/
O wow..ale dużo słoiczków :) Ja mam po kilka dżemów z truskawek, wiśni, porzeczki, moreli i brzoskwiń..myślałam, że to sporo, ale patrząc na Twoja kolekcję, zaczynam w to wątpić :)
Faktycznie ilość imponująca :D Moja spiżarenka też się powoli zapełnia :)
OdpowiedzUsuńi cały czas jeszcze robimy nowe, a Ty z czego robisz przetwory ? tez coś z działki ?
UsuńŁadne zapasy, teraz może być koniec świata a i tak przeżyjecie jeszcze przez jakiś czas bez problemu ;)
OdpowiedzUsuńoj tak, nawet po końcu świata jeszcze morele zostaną :)
UsuńChciałabym być tak przygotowana na koniec świata :P
Usuńwow, imponująca kolekcja :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńtakie zapasy na zimę uwielbiam :) u mnie jeszcze pusto ale już na dniach zabieram się za ogórki :)
OdpowiedzUsuńp.s ten rudzielec u góry jest przesłodki :) też mam takiego jednego osobnika w domu :)
http://magicznezyciemarty.blogspot.com/
u nas ogórków nie robimy, ale słodkości owszem. A rudzielec śpi właśnie prawie na klawiaturze... :)
Usuńja nie mam tyle miejsca w spiżarce nawet ;)
OdpowiedzUsuńu nas były najpierw porządki w szafkach i teraz jest szansa, że się wszystko zmieści :)
UsuńJak się nie zmieści to my chętnie weźmiemy ;-)
UsuńPola
u mnie podobne ilości, ale porzeczek, jagód i wiśni :D
OdpowiedzUsuńto przerabiaj kochana, przerabiaj :)
Usuńjestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńmy też :)
UsuńO wow..ale dużo słoiczków :) Ja mam po kilka dżemów z truskawek, wiśni, porzeczki, moreli i brzoskwiń..myślałam, że to sporo, ale patrząc na Twoja kolekcję, zaczynam w to wątpić :)
OdpowiedzUsuńna pewno masz też dużo, a u nas nikt nie myślał, że tyle tego wyjdzie :)
Usuńrobi wrażenie! ja mam własnie wiadro moreli..się zastanawiam co z nich upichcić :)
OdpowiedzUsuńpowidła, powidła a potem do naleśników idealne :)
UsuńO kurczę... duuużżooo pyszności; )
OdpowiedzUsuńoj dużo i cały czas się robią kolejne :)
Usuńwow napracowaliscie sie! ale na pewno sie oplacalo, jak za pare tygodni otworzy sie taki sloiczek pysznosci :)
OdpowiedzUsuńpracy z tym dużo, ale na pewno warto , bo smak niepowtarzalny :)
Usuńhttp://www.akademiawitalnosci.pl/nie-daj-sie-spasteryzowac/
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita z ta ilością :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :) faktycznie w tym roku to jakiś rekord :)
Usuń