poniedziałek, 6 maja 2013

Kotleciki z czerwonej soczewicy


W planie "co dziś zjeść" pierwsze były, już opisane na blogu, kotlety z czerwonej fasoli (to te ciemniejsze na zdjęciach). W poprzednim poście była pasta z czerwonej soczewicy, ale pomyślałam, że przecież po dodaniu kilku składników mogłyby wyjść z niej również pyszne kotleciki. I tak oto mamy dwa rodzaje kotlecików na dzisiejszy obiad :)


Do kotletów z soczewicy potrzebujecie :

- pastę z czerwonej soczewicy
- 2-3 łyżki mąki kukurydzianej
- 1 dużą cebulę
- olej kokosowy do smażenia 



Cebulę obieramy, kroimy w mała kosteczkę i podsmażamy na odrobinie oleju. Lekko solimy. Podsmażoną cebulę dodajemy  do miseczki z pastą z soczewicy, dosypujemy 2-3 łyżki mąki kukurydzianej i dokładnie mieszamy. Formujemy małe, płaskie kotleciki i smażymy na patelni z dwóch stron. Smacznego :)









11 komentarzy:

  1. Zrobiłam kiedyś kotlety z fasoli i rozwalały się. Co zrobić żeby tak nie było? A Twoje trzymają się "kupy"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje jakoś się trzymają :) Dodaję trochę mąki kukurydzianej. nie ma tu jajka wiec nie są zupełnie ścisłe, ale na patelni pozostają w całości, tylko ostrożnie je przekładam.

      Usuń
  2. Wygladaja bardzo apetycznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i naprawdę są przepyszne, nawet mięsożercy, którym dałam na spróbowanie byli pod wrażeniem, zjedli i ocenili jako bardzo dobre :)

      Usuń
  3. Wyglądają jak ciasteczka :D Uwielbiam wege kotlety, muszę zrobić i te :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj :) oczywiście skład jest dowolny - liczy się inwencja twórcza, gdybym nie miała pestek dyni dałabym słonecznik itd. Smacznego :)

      Usuń
  4. świetnie wyglądają :) uwielbiam takie kotlety!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznaję, że do tych kotlecików nie miałam najlepszego zdania o czerwonej soczewicy.
    Kotleciki wyśmienite, dużo smaczniejsze niż zaserwowane mi kiedyś przez koleżankę. Widać, że przepis przepisowi nie równy, a czynnik ludzki nie do przecenienia.
    Pola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. soczewica jest niedoceniana a nawet dla miesożercy taki kotlecik będzie zdrowszy niż mięsny. A smak ma świetny jak już wiesz :)

      Usuń
  6. Pierwszy raz zrobiłam kotleciki z czerwonej soczewicy i wyszły super! Z dodatkiem aromatycznych przypraw były na prawdę pyszne :) Zjadła je cała rodzina, a niektórzy nawet prosili o dokładkę. Nie znałam Twojej strony, ale przeglądałam internet i tak trafiłam na Twój blog. Bardzo dziękuje za przepis i zdecydowanie polecam - są przepyszne! :)

    OdpowiedzUsuń