Ania - mama mojej przyjaciółki podała prosty i szybki przepis na kluski śląskie z dziurką, które okazały się bezglutenowe i wegańskie. Przepis został właśnie wypróbowany i szybko dzielę się nim z Wami, bo kluseczki wyszły pyszne. Do nich podsmażona cebulka, choć na pewno będą dobrze smakować z innymi dodatkami np. duszonymi warzywami czy paprykowym pesto. U nas z sałatką z kapusty kiszonej Bożenki. Następnym razem wypróbuję kluseczki też w wersji na słodko.
Potrzebujecie:
- 1 kg ziemniaków
- mąkę ziemniaczana
- 2 cebule
- sól
- olej do smażenia cebulki
Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy, studzimy. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę lub pół-krążki i posoloną smażymy na odrobinie oleju.
Ugotowane ziemniaki przekręcamy przez maszynkę.
Przekręcone ziemniaki wkładamy do garnka i dzielimy na cztery części. Jedną część wyjmujemy i odkładamy na chwilę na bok a w jej miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. To jest miarą ile mąki należy dodać.
Teraz dodajemy odłożoną część ziemniaków i wszystko dokładnie zagniatamy.
Masę dzielimy na części i formujemy z niej wałeczki. Żeby nie kleiły nam się do deski podsypujemy mąką ziemniaczaną. Kroimy wałeczki na małe kawałki, z których formujemy kuleczki i palcem robimy w nich zagłębienie, czyli dziurkę :)
Kluseczki wrzucamy na osolony wrzątek i czekamy do wypłynięcia.
Wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz, dodajemy podsmażoną cebulkę i zjadamy ze smakiem, przegryzając surówką z kiszonej kapusty.
Smacznego :)
Pycha pycha ! Moje ulubione z mączastych :D
OdpowiedzUsuńDostąpiłam zaszczytu posilenia się wspomnianymi kluseczkami po cięzkim dniu w pracy. Błogostan nie do opisania :-). Nie pamiętam żebym wcześniej jadła tak pyszne kluski sląskie, choć już nie raz miałam okazję.
OdpowiedzUsuńWciągam przepis na listę "potrawy do ugotowania w pierwszej kolejności po przeproszeniu się z garnkami" :-)
oj wyszły pyszne, wyszły, następnym razem na słodko :) powiadomię kiedy będą dostępne :)
UsuńO, ja chętnie :-). Nawet na słodko ;-). Kiedyś myślałam, że jak nie mogę mleka, to już nic nie mogę. A tu proszę... wszystko jest, a nawet więcej!!!
OdpowiedzUsuńPola
możesz, możesz jeszcze dużo rzeczy bez mleka :)
UsuńTo jest mój ukochany przepis na kluski śląskie. Uwielbiam je...
OdpowiedzUsuńja niestety nie znałam go wcześniej, a już tyle mogłabym zjeść pysznych kluseczek... :)
Usuńno super,moja śp. tesciowa nauczyła mnie dawno temu robic te kluseczki,ale zawsze dodawałam jajko .A tu się okazuje ,że mogę je robić bez jajka.Rewelacja,jutro na pewno zrobię :)anielka
OdpowiedzUsuńjak najbardziej można bez jajka i wychodzą przepyszne :)
Usuńkluseczki wyglądają tak apetycznie, ze zachciało mi się jeść , muszę koniecznie je zrobić Krysia z Warszawy
OdpowiedzUsuńjak najbardziej polecam, są super :) pozdrawiam
UsuńZrobiłam dziś na obiad. Zawsze mi się wydawało, że do klusek śląskich trzeba dodać jajko, okazuje się że nie. Wyszły przepyszne, delikatne, nawet kształt mi się w miarę udał. Jedliśmy z sosem grzybowym (własnoręcznie zbierane i suszone grzyby), surówką z czerwonej kapusty i smażony tofu marynowanym w tamari. Super obiad. Nawet mięsożercy (moi teściowie) nie narzekali.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za przepis, a zwłaszcza za step by step zdjęcia. Ułatwiają sprawę osobom mniej doświadczonym w kuchni.
Pozdrawiam,
Ola
Mmm, kluchy z cebulką i polane tłuszczykiem - TAKIE DOBROCI!
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałem tak świetnie zrobionego dania! Właśnie takie smaki mają szansę na wygraną w naszym konkursie kulinarnym. Wystarczy, że dodasz do wpisu grafikę konkursową i kilka zdań od siebie (info dostępne na stronie https://e-turysta.net/konkurs-kulinarny/), a będziesz mogła wygrać chociażby aparat cyfrowy i promocję na Smaker.pl. Pozdrawiam i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuń"zagłębienie, czyli dziurkę" - nie do końca, albo, albo
OdpowiedzUsuńKluski śląskie rządzą :D Ja to bym mogła je ciągle jeść, a do tego nie są trudne w wykonaniu, to już w ogóle mnie w nich rozkochuje bardziej :)
OdpowiedzUsuń