Placuszki warzywne

Placuszków nie było jeszcze na blogu, a proste do zrobienia i bardzo smaczne. A do nich albo podsmażona cebulka i pieczarki, albo jakieś dobre pesto, albo buraczki - możliwości jest mnóstwo :)

Potrzebujecie:

- kilka ziemniaków
- kilka marchewek
- olej/oliwę
- trochę mąki kukurydzianej
- sól, pieprz, ulubione przyprawy (np. granulowany czosnek)

Ziemniaki, marchewkę i cebulę ucieramy na tarce. Najlepiej na drobnych oczkach, bo jeśli zetrzemy na dużych ciężko się potem smaży, bo placuszki się rozpadają.

Do całości dodajemy sól, pieprz, przyprawy i mąkę kukurydzianą, która powinna trochę nam to wszystko połączyć. Rozgrzewamy patelnię z olejem i smażymy, delikatnie przekładając na drugą stronę. Po usmażeniu wykładamy na papier, by tłuszcz się odsączył i by nie były takie kaloryczne :) Smacznego !

Sałatka z kaszą jaglaną na słono

Dzisiaj prosta sałatka z kasza jaglaną, która ma rozgrzewające właściwości, a te przydadzą nam się przy takiej pogodzie za oknem. O innych właściwościach kaszy jaglanej pisałam już w poprzednich postach i zachęcam do jej jedzenia bo jest naprawdę zdrowa.

 Potrzebujecie:

- kaszę jaglaną
- pomidora
- ogórka
- natkę pietruszki
- sól
- musztardę
- sok z cytryny

Kaszę jaglaną gotujemy według przepisu z tego posta. Pomidor i ogórek kroimy w kosteczkę i wrzucamy do miski. Dodajemy pokrojoną natkę pietruszki i ugotowaną kaszę jaglaną. Wszystko mieszamy, dodajemy 1-2 łyżeczki musztardy, skrapiamy sokiem z cytryny i ewentualnie solimy. Smacznego :)

Sałatka z mandarynką i miętą

Któregoś wieczoru oglądałam 30 minut Jamiego Oliviera. Do innych dań robił pomarańczową sałatkę z mandarynką i miętą. Wyglądała tak pysznie, że postanowiłam ją zrobić a teraz dzielę się przepisem z Wami, bo smak ma wyjątkowy i warto jej spróbować :)

Potrzebujecie:

- 2 marchewki
- 2 mandarynki
- świeżą miętę
- ziarna sezamu
- oliwa
- sól

Marchewkę ucieramy na tarce, mandarynkę dzielimy na cząstki i wrzucamy wszystko do miski. Dodajemy pokrojoną świeża miętę i podprażone na patelni ziarna sezamu. Lekko solimy, polewamy oliwą i mieszamy. Smacznego !

Sałatka ze szpinakiem i gruszką

Jak już wiecie lubię kaszę jaglaną i chętnie używam jej do swoich potraw. W tej sałatce można byłoby ją zastąpić kuskusem, ale że jest z glutenem (bo z pszenicy) u mnie ta wersja odpada. Mamy zatem mega zdrową sałatkę z kaszy jaglanej, świeżego szpinaku, gruszki i świeżo mielonego siemienia lnianego.

Potrzebujecie:

- świeże liście szpinaku

- gruszkę

- kaszę jaglaną

- siemię lniane

- sok z cytryny

- ocet balsamiczny

- sól

Kaszę gotujemy w lekko osolonej wodzie około 10 minut mieszając po zagotowaniu, by się nie przypaliła. Na 2 łyżki kaszy daję ok. 1/3 lub 1/2 szklanki wody. Wody dajemy niedużo, bo kasza powinna ją wchłonąć. Nic tu nie odcedzamy. Podczas gotowania na wierzchu pojawi się tzw. szum, który możemy zebrać łyżką i usunąć.

Siemię lniane mielimy w młynku.

Do miski dajemy - posiekany szpinak, pokrojoną gruszkę, ugotowaną kaszę jaglaną, zmielone siemię lniane. Skrapiamy sokiem z cytryny i octem balsamicznym, ewentualnie solimy. Mieszamy wszystko i gotowe :)

Kluski śląskie z dziurką

Ania - mama mojej przyjaciółki podała prosty i szybki przepis na kluski śląskie z dziurką, które okazały się bezglutenowe i wegańskie. Przepis został właśnie wypróbowany i szybko dzielę się nim z Wami, bo kluseczki wyszły pyszne. Do nich podsmażona cebulka, choć na pewno będą dobrze smakować z innymi dodatkami np. duszonymi warzywami czy paprykowym pesto. U nas z sałatką z kapusty kiszonej Bożenki. Następnym razem wypróbuję kluseczki też w wersji na słodko.

Potrzebujecie:

- 1 kg ziemniaków

- mąkę ziemniaczana

- 2 cebule

- sól

- olej do smażenia cebulki

Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy, studzimy. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę lub pół-krążki i posoloną smażymy na odrobinie oleju.

Ugotowane ziemniaki przekręcamy przez maszynkę.

Przekręcone ziemniaki wkładamy do garnka i dzielimy na cztery części. Jedną część wyjmujemy i odkładamy na chwilę na bok a w jej miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. To jest miarą ile mąki należy dodać. 

Teraz dodajemy odłożoną część ziemniaków i wszystko dokładnie zagniatamy.

Masę dzielimy na części i formujemy z niej wałeczki. Żeby nie kleiły nam się do deski podsypujemy mąką ziemniaczaną. Kroimy wałeczki na małe kawałki, z których formujemy kuleczki i palcem robimy w nich zagłębienie, czyli dziurkę :) 

Kluseczki wrzucamy na osolony wrzątek i czekamy do wypłynięcia. 

Wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz, dodajemy podsmażoną cebulkę i zjadamy ze smakiem, przegryzając surówką z kiszonej kapusty.

Smacznego :)

Sałatka z buraczka i jabłka

Buraczek w naszej kuchni też chyba nie jest bardzo popularny, a można z niego wyczarować zdrowe i smaczne rzeczy. Było wcześniej dumnie brzmiące carpaccio z buraczka, sałatka z buraczka, nie tylko na zimę czy po prostu świeży sok warzywny. Dzisiaj fajna i prosta sałatka, którą można zjeść solo albo jako dodatek np. do pieczonych ziemniaków.

Potrzebujecie:

- 2-3 buraki
- 1-2 jabłka
- 1 cebulę
- pęczek dymki
- sok z cytryny
- oliwę
- ocet balsamiczny
- sól

Buraki gotujemy i po ugotowaniu obieramy ze skóry, kroimy w kostkę i wrzucamy do miski. Dodajemy pokrojoną dymkę, jabłka i cebulę. Skrapiamy wszystko sokiem z cytryny, trochę solimy, dodajemy oliwę i 1-2 łyżeczki octu balsamicznego. Całość mieszamy dokładnie, próbujemy i ewentualnie doprawiamy do smaku. Gotowe :)

Zupa z czerwonej kapusty z sokiem jabłkowym

Skoro można połączyć w zupie jabłko z ziemniakiem to można też jak się okazało połączyć jabłko z czerwoną kapustą. Wyszedł z tego ciekawy smak, choć wcześniej nie byłam przekonana do czerwonej kapusty, a tu miłe zaskoczenie :)

Potrzebujecie:

- pół główki czerwonej kapusty

- 3-4 jabłka lub sok jabłkowy

- sól

- pieprz

Kapustę szatkujemy do garnka.

Gotujemy w posolonej wodzie tak by zmiękła - ok. 20-30 minut.

Po ugotowaniu odcedzamy, ale nie wylewamy jeszcze wody po gotowaniu. 

Jabłka obieramy i wyciskamy z nich sok, którym zalewamy ugotowaną kapustę.

 

Dokładnie miksujemy ugotowaną kapustę z sokiem jabłkowym. Jeśli jest za gęsta dodajemy trochę wody z gotowania, tak by osiągnąć konsystencję dla nas pożądaną :) Doprawiamy solą i pieprzem, możemy też posypać tłuczonymi migdałami. Smacznego :)

Paprykowe pesto

Dwa posty temu było pesto szpinakowe, ale że bardzo lubię kukurydziany makaron to zawsze kombinuję co tu do niego dodać. I pomyślałam jak wyszło pyszne pesto szpinakowe, to przecież może być i paprykowe :)

Potrzebujecie:

- 1-2 czerwone papryki
- por
- trochę liści szpinaku (może być bez szpinaku, ja miałam, więc ich użyłam) 
- ząbek czosnku
- sól
- trochę oleju kukurydzianego/oliwy

Rozgrzewamy olej na patelni, wrzucamy pokrojoną w kostkę paprykę i pokrojonego pora. Solimy, mieszamy i dusimy jakieś 10 minut by papryka zmiękła.

Dodajemy liście szpinaku, wyciśnięty czosnek i dusimy kolejne kilka minut.

Całą zawartość patelni przekręcamy przez maszynkę.

Paprykowe pesto możemy jeść z makaronem, ale tez dobrze smakuje z zieloną soczewicą czy ryżem. Smacznego :)

Zupa brokułowa z migdałami

Dzisiaj zdrowa zupa brokułowa. Prosta i szybka do zrobienia. Niektórym może źle się kojarzyć ten smak, ale z dodatkiem podsmażonej cebulki i migdałów to zupełnie inna bajka :) 

Potrzebujecie:

- brokuł

- 3 ziemniaki

- 1 cebulę

- garść migdałów

- 1,5 litra wywaru warzywnego

- olej kukurydziany

- sól

Cebulkę obieramy, kroimy w kostkę i podsmażamy na odrobinie oleju. Solimy. Do garnka wlewamy bulion warzywny i dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotujemy kilka minut.

Brokuł kroimy na małe części i dodajemy do garnka. Gotujemy ok. 10-15 minut, aż ziemniaki i brokuł będą miękkie.

Dodajemy podsmażoną cebulkę i posiekane migdały. Najlepiej migdały wymoczyć i obrać ze skórki, ale ja nie miałam już na to czasu :)

Miksujemy zupę mikserem czy blenderem.

Po podgrzaniu przelewamy do miseczek i dekorujemy posiekanymi migdałami. Gotowe :)

Szpinakowe pesto

Sezon na szpinak już jest i trzeba to wykorzystać. Oprócz pysznego szpinaku z mrożoną cytryną idealne do makaronu będzie zielone szpinakowe pesto.

Potrzebujecie:

- garść szpinaku 

- pestki dyni

- sok z cytryny

- ząbek czosnku

- olej z pestek dyni/oliwę

- sól

Do pesto możecie wykorzystać całe liście szpinaku albo tylko łodyżki. Liście świetnie sprawdzają się jako szpinak z patelni  i tym sposobem będziecie mieć dwa dania :)

Szpinak i pestki dyni przekręcamy przez maszynkę do miski. Dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku, ok. 2 łyżek soku z cytryny, 2 łyżki oleju z pestek dyni, trochę soli. Mieszamy wszystko dokładnie i ewentualnie doprawiamy jeszcze solą czy pieprzem. 

Jemy od razu z kukurydzianym makaronem albo wkładamy do zamkniętego słoiczka. W lodówce możemy trzymać pesto ok. 3 dni. Smacznego :)