blog roślinny, bez soi i glutenu, idący w kierunku RAW :)
ale sie napracowałaś :) robi wrażenie :)
dziękuję :) a to jeszcze nie koniec :)
O rety... Dużo przetworów :)Ja muszę się zabrać za kolejną porcję mirabelek, papryczki, fasolkę szparagową i tak dalej...
u nas już w słoiczkach pesto z papryki i pora, pomidory na zimę do sosów i zup, będzie jeszcze leczo i buraczki, także końca przetworów jeszcze je widać :) ale robienie ich to sama przyjemność :)
ale sie napracowałaś :) robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) a to jeszcze nie koniec :)
UsuńO rety... Dużo przetworów :)
OdpowiedzUsuńJa muszę się zabrać za kolejną porcję mirabelek, papryczki, fasolkę szparagową i tak dalej...
u nas już w słoiczkach pesto z papryki i pora, pomidory na zimę do sosów i zup, będzie jeszcze leczo i buraczki, także końca przetworów jeszcze je widać :) ale robienie ich to sama przyjemność :)
Usuń